Każdy szanujący się hodowca na pewno słyszał o tej odmianie, ale nie każdy wie, że sam szczep prawdopodobnie zaginał już w latach siedemdziesiątych. Jedni twierdzą, że nigdy nie było jednego szczepu o tej nazwie, inni twierdzą, że szczep istniał, ale obecnie jest bardzo rzadki jeszcze inni, że szczep był krzyżówką holenderskiego skunksa i haze Thai/Columbia co potwierdzeniem tego może być to, że obecne Holenderskie szczepy są bardzo podobne z wyglądu i smaku.
Powstaje wiec pytanie skąd pojawiają się kwiaty o fioletowych, niebieskich lub czerwonych barwach? Otóż okazuje się, że ważą role odgrywa niska temperatura kwitnienia. Większość znanych obecnie purpurowych szczepów jest z przewagą Sativa z podnoszącym energie efektem i delikatnym aromatem. Ma to wiele wspólnego z tajską genetyką, która jest tak powszechna w fioletowych odmianach. Często Afgańskie lub indyjskie odmiany są wykorzystywane do tworzenia purpurowych odmian ze względu właśnie na ich tolerancje na niskie temperatury.